20
lut

Pączki

Te smażone w głębokim tłuszczu drożdżowe nadziewane kule są polską tradycyjną potrawą, cieszącą się popularnością już od czasów renesansu (wspominał o nich pierwszy piszący po polsku poeta Mikołaj Rej).

Pączki teraz kojarzone są przede wszystkim z tłustym czwartkiem, kiedy to każdy szanujący się Polak musi zjeść przynajmniej jednego, a najlepiej dużo więcej, bo inaczej szczęście się od niego odwróci. Możemy próbować szczęścia, szukając w pączkach migdała lub orzecha włoskiego – bo to jest zapowiedź wielkich sukcesów w tym roku. Tak wierzono już od czasów starożytności w Rzymie, gdzie do nielicznych tylko wsuwano kawałek orzecha lub obrany ze skórki migdał. Kto go znalazł, już był zwycięzcą.

Pączki są świetne jako przekąska w pracy, bowiem smażone w głębokim tłuszczu – dawniej w maśle, wzmacniały wzrok. Natomiast cukier – pączki są słodkie! – wzmagał siły witalne i umacniał kreatywność. No, o tym, że cukier powoduje senność, nie pamiętajmy.

Konfitury z dzikiej róży potęgowały siły, uodparniały na wirusy, więc nie ma się co dziwić, że pracodawcy chętnie widzieliby jedzenie pączków jako drugiego śniadania: pracownik będzie bowiem kreatywny, skupiony, zdrowy i do tego będzie się czuł jak „pączek w maśle”!